TEST NR 5
08/02/2020TEST NR 6
15/02/2020Dlaczego Norwegowie mnie nie rozumieją?
„Dlaczego Norwegowie mnie nie rozumieją?” to pytanie wypowiadane czasem w formie zarzutu, można usłyszeć z ust rozczarowanych Polaków.
Co tak naprawdę sprawia, że nie dogadujesz się z Norwegiem w jego języku?
Jak uczyć się wymowy, by komunikować się bez problemu?
Odpowiedzi znajdziesz w artykule.
Czy nauka wymowy i akcentu jest aż tak istotna?
Tak. Wymowa jest bardzo ważna. Akcent również, choć już mniej.
W języku norweskim występują tonemy. To akcenty melodyczne wyrazów, innymi słowy różnice w intonacji. Dzieli się je na tonemy opadające i wzrastające. Ignorowanie ich bądź niewłaściwe użycie może prowadzić do nieporozumień. Dlaczego?
Podobnie brzmiące wyrazy przybierają dwa różne znaczenia, w zależności od tego, w którym miejscu postawisz akcent. Nawet jeśli słowa są zapisane w taki sam lub bardzo podobny sposób, to właśnie akcent na konkretną sylabę decyduje o tym, co dane słowo oznacza.
Dla niewprawionego ucha jest to trudne do wychwycenia, dlatego tak ważne jest, by osłuchiwać się językiem i jego melodią. Gdy uczysz się norweskiego, postaraj się wyłapywać te sylaby w słowach, które są akcentowane.
Przykładem jest wyraz „endene”, który w zależności od akcentu oznacza „kaczki” lub „końcówki”.
Zwracaj też uwagę na krótkie i długie głoski, ponieważ inaczej się je wypowiada i akcentuje. Na przykład słowa „minne” – przypominać, „mine” – moje. Jak widać długie i krótkie dźwięki zmieniają znaczenie słowa.
Jako Polak jesteś przyzwyczajony do innego zestawu dźwięków.
Spójrz na to z tej strony: gdy zaczepi Cię obcokrajowiec mówiący po polsku, też potrzebujesz chwili zastanowienia, zanim go w pełni zrozumiesz. Inny sposób wymowy zdania może sprawić, że nie od razu wychwycisz to, co mówi. To nie jest przecież Twoja zła wola, ale kwestia różnych dźwięków.
Obcy akcent w języku nie musi oznaczać niepoprawnej wymowy. Polski akcent w języku norweskim wynika z tego, że mamy w swoim alfabecie inny zestaw liter i wymawiamy je w inny sposób. Zwróć uwagę na to, jak Norwegowie wymawiają „r”, „y”, „o”, „u”. Naucz się poprawnej wymowy liter, które są dla Ciebie nowe, czyli „å”, „æ”, „ø”. Polecamy Ci przejść w ten sposób cały alfabet. Powtarzaj go na głos za lektorem lub nagraniem audio. Rób to regularnie i świadomie, a dopiero wtedy zaczniesz słyszeć niuanse w wymowie.
Różnica brzmień wyrazów może być kłopotliwa, ale z praktyką przychodzi łatwiej. Jeżeli zachowasz akcentowanie na konkretne sylaby i będziesz wymawiał dźwięki zgodnie z norweskimi standardami, Twoje umiejętności komunikacyjne wskoczą na wyższy poziom.
Twój mózg musi otworzyć się na nieznane dotąd, dziwnie brzmiące słowa. Ćwicz, imituj nowe brzmienia i powtarzaj. Pasywne słuchanie jest kuszące, ale nie da takich efektów. Z czasem mięśnie twarzy przyzwyczają się do nowych ruchów, a Ty zaczniesz lepiej mówić i więcej słyszeć.
Co zatem z dialektami? Skoro jest ich tak wiele, to czy Norwegowie nie są przyzwyczajeni do różnych form tego samego słowa? Czy nie powinni być w takim razie bardziej wyrozumiali?
Tak. Norwegowie są przyzwyczajeni do różnic w wymowie, a nawet do wielu wariantów jednego słowa.
Na terenie Norwegii można usłyszeć kilkaset dialektów. Nie da się podać dokładnej liczby, gdyż nie udało się jej ustalić, ale w przybliżeniu mówi się o 400. Cztery główne grupy dialektów to nordnorsk, trøndersk, vestlandsk i østlandsk.
Nie tylko w mowie, ale i w piśmie jest sporo lokalnych różnic. Jest to związane z występowaniem dwóch standardów piśmienniczych języka norweskiego: bokmål i nynorsk. Język, który wyewoluował z duńsko-norweskiego przyjął nazwę bokmål. W tym samym czasie powstała druga odmiana języka, oparta na dialektach wiejskich —nynorsk.
Bokmål jest popularniejszy i używa go około 80% Norwegów. Obcokrajowcy najczęściej uczą się tej odmiany. Próba ujednolicenia języka pisanego i stworzenia jednego obowiązującego standardu nie powiodła się. Mimo różnic, pewne reguły w akcentowaniu słów są stałe w całym kraju i dlatego Norwegowie używający różnych dialektów rozumieją się wzajemnie.
Jakie elementy oprócz wymowy są kluczowe, żeby rozmówca nas rozumiał?
Przede wszystkim szyk zdania. Język polski jest wyjątkowo elastyczny. W norweskim szyk jest sztywny. To nowość dla Polaków, którzy wcześniej nie mieli do czynienia z językiem obcym.
Dla ułatwienia długie zdania, rozbijaj na dwa krótsze. Wtedy lepiej zapanujesz nad szykiem. Przekazuj myśli w prosty i zrozumiały sposób. Nie sil się na skomplikowane konstrukcje, zwłaszcza na początku nauki. Lepiej twórz proste zdania. Jest to klucz do skutecznej komunikacji w każdym języku.
Przeczytaj również: 8 zasad jak pokonać strach przed mówieniem w języku norweskim.
Na kursach w Centrum Języka Norweskiego VIKING przywiązujemy dużą wagę do fonetyki już na wczesnym etapie nauki. Staramy się tym samym uchronić studentów przed pielęgnowaniem złych nawyków i powielaniem podstawowych błędów.
Pracujemy nad tym, by wypowiedzi były zrozumiałe, a wymowa poprawna. Dzięki ćwiczeniom na kursie poczujesz się pewniej w komunikacji z innymi i zauważysz postępy językowe.
Zachęcamy Cię, byś zaczął szlifować z nami wymowę, bo jest ona naprawdę istotna.
Napisz na: kontakt@vikingschool.pl lub Facebook.